Ikona Audrey Hepburn

Lata 60. XX wieku, późniejszy okres Złotej ery Hollywood bezdyskusyjnie kojarzony jest z nazwiskiem Hepburn. Audrey po dziś dzień jest ikoną kina, ale też wyznacznikiem stylu i mistrzowskiego krawiectwa. Jej ponadczasowe kreacje modowe wciąż zachwycają, podobnie, jak kreacje jej filmowych postaci. W 1999 American Film Institute umieścił jej nazwisko na 3. miejscu w rankingu największych aktorek wszech czasów, gdzie wyprzedziły ją jedynie Bette Davis i Katherine Hepburn.

Debiutem ekranowym Audrey była komedia ONE WILD OAT (1951), gdzie wcieliła się w rolę recepcjonistki hotelowej, w trwającej niespełna dwadzieścia sekund scenie. Wystarczyło to jednak, żeby dostrzegły ją oczy producentów Hollywood. Zaczynała stopniowo karierę od ról dalszoplanowych i epizodycznych - ŚMIECH W RAJU (1951), SZAJKA Z LAWENDOWEGO WZGÓRZA (1951). Będąc aktorką kontraktową mogła w końcu zrezygnować z dorywczych prac, jako modelka i sekretarka.

Rok 1953 staje się dla Hepubrn przełomowy. Wygrywa casting na główną rolę w filmie RZYMSKIE WAKACJE (1953). Sam reżyser wspomina - Miała wszystko czego szukałem – urok, niewinność i talent. Była bardzo zabawna. To było absolutnie urocze. Rola sfrustrowanej księżniczki Anny okazuje się przepustką młodej aktorki do otrzymania statusu gwiazdy, a sama produkcja odnosi wielki sukces kasowy.

Od tego momentu postać Audrey Hepburn stała się symbolem wspaniałego aktorstwa, piękna i stylu

Uzdolniona również wokalnie i tanecznie artystka stała się ikoną z dnia na dzień. Wspólne występy filmowe z Fredem Astaire, Melem Ferrer oraz Humprey’em Bogartem sprawiły, że jej kariera sprawnie nabierała tempa. Choć rolę Holly w filmie ŚNIADANIE U TIFFANY’EGO (1961) docelowo chciano zaoferować będącej na fali popularności Marilyn Monroe, ostatecznie kreacja Audrey zebrała multum pochwalnych recenzji i zyskała miano kultowej.

Jej imieniem nazywano planetoidę, jedną z odmian róży i białego tulipana, doczekała się również limitowanej serii znaczków pocztowych z jej podobizną. Od początku kariery działała jako ambasadorka UNICEF, a po rozstaniu z aktorstwem w pełni poświęciła się działalności humanitarnej. Jest to postać, o której możemy Wam jeszcze wiele powiedzieć… A gdzie lepiej prowadzić takie rozmowy, jeżeli nie na sali kinowej tuż po seansie jednego z filmów z Hepburn w roli głównej?

Do zobaczenia w kinie!

Bilety: 14 zł | Nie przyjmujemy rezerwacji.

PROJEKT WSPÓŁFINANSOWANY ZE ŚRODKÓW